nie ma fotografii satelitarnych zrobionych nad SmoleĂąskiem

[moikrewni]

prokuratura badajÂąca katastrofĂŞ prezydenckiego samolotu nie ma fotografii satelitarnych zrobionych nad SmoleĂąskiem 10 kwietnia.
10 kwietnia, zaraz po tragedii, zebraÂło siĂŞ Centrum Antyterrorystyczne ABW. Jego analitycy zebrali informacje, czy nad lotniskiem znajdowaÂł siĂŞ w dniu katastrofy satelita robiÂący zdjĂŞcia. Dane przekazali prokuraturze.

- Mamy fotografie satelitarne z 5 i 12 kwietnia. Z 10 - nie - mĂłwi "GW" pÂłk Zbigniew Rzepa, rzecznik Wojskowej Prokuratury OkrĂŞgowej w Warszawie. ProwadzÂący Âśledztwo majÂą z dnia katastrofy tylko fotografie zrobione przez znacznie mniej dokÂładne satelity meteorologiczne.

[moikrewni]

Pogoda nas lotniskiem 10 kwietnia

20 lipca MiĂŞdzypaĂąstwowy Komitet Lotniczy (MAK) poinformowaÂł, Âże warunki atmosferyczne na lotnisku w SmoleĂąsku nie speÂłniaÂły 10 kwietnia wymogĂłw lÂądowania. MAK bada okolicznoÂści katastrofy polskiego samolotu Tu-154M.

Wskazywano wĂłwczas, Âże lotnisko w SmoleĂąsku nie jest objĂŞte miĂŞdzynarodowym system zbierania - co godzinĂŞ - depesz z lotniskowych biur meteorologicznych, a w takich sytuacjach dane meteo sÂą przesyÂłane co trzy godziny z innych oÂśrodkĂłw. W przypadku SmoleĂąska, feralnego dnia, dane o pogodzie o godz. 8 zostaÂły wprowadzone przez stacjĂŞ meteorologicznÂą oddalonÂą od lotniska o ok. 10 km.

Po zakoĂączeniu analizy warunkĂłw atmosferycznych i stopnia poinformowania zaÂłogi Tu-154M o pogodzie komitet podaÂł, Âże zaÂłoga byÂła terminowo informowana o trudnych warunkach meteorologicznych, w ktĂłrych podchodzono do lÂądowania.

Wed³ug MAK, o godz. 10.41 warunki atmosferyczne by³y nastêpuj¹ce: "wiatr przy gruncie 110-130 stopni, prêdkoœÌ wiatru 2 m/s, widocznoœÌ 300-500 m, mg³a, zachmurzenie 10 stopni warstwowe, dolna granica 40-50 m, temperatura: plus 1 - plus 2 stopnie C".

"Warunki atmosferyczne na lotnisku w SmoleĂąsku (Siewiernyj) nie speÂłniaÂły wymogĂłw lÂądowania, o czym zaÂłoga byÂła niejednokrotnie uprzedzana przez organy kierowania ruchem powietrznym oraz polskÂą zaÂłogĂŞ samolotu Jak-40, lÂądujÂącÂą na lotnisku w SmoleĂąsku (Siwiernyj) wczeÂśniej" - czytamy.

Jak podkreÂślaÂła komisja, "organizacja obserwacji meteorologicznych na lotnisku w SmoleĂąsku (Siewiernyj) pozwoliÂła terminowo informowaĂŚ zaÂłogĂŞ o pogarszaniu siĂŞ warunkĂłw meteorologicznych".

JednoczeÂśnie MAK pisaÂł, Âże "wylot samolotu z Warszawy nastÂąpiÂł bez znajomoÂści prognozy i stanu faktycznego pogody na lotnisku docelowym". "Wspomnianych dokumentĂłw zaÂłoga nie otrzymaÂła" - napisano w informacji MAK.

Jak pisze komisja, "niedociÂągniĂŞcia polegajÂące na braku danych meteorologicznych na lotnisku docelowym wystĂŞpowaÂły takÂże przy lotach z Warszawy 07.04.2010". Tego dnia do SmoleĂąska leciaÂł premier Donald Tusk.

Komisja zwraca teÂż uwagĂŞ, Âże pogoda na lotniskach w MiĂąsku i Moskwie pozwalaÂła 10 kwietnia na bezpieczne lÂądowanie.

(TSz)

[moikrewni]

Znikaj¹Ìe zdjecia satelitarne !!!
GIGANTYCZNE KÂŁAMSTWO RZADU

Sledczy nie maja podstawowych informacji, kiedy i w jaki sposĂłb rozbiÂł sie samolot.
29 kwietnia Jacek Cichocki powiedziaÂł w Sejmie, ze Stany Zjednoczone przekazaÂły Polsce zdjecia satelitarne przedstawiajace miejsce katastrofy. 5 sierpnie pÂłk. Rzepa poinformowaÂł, ze prokuratura oczekuje na pomoc prawnÂą od prokuratora Generalnego USA.

GIGANTYCZNE KÂŁAMSTWO RZÂĄDU.

Stan sledztwa jest straszny, wszystko w rekach Rosjan. Gdyby chcieli zatrzec Âśladu ( zaÂłozeni9e teoretyczne) mogli dosÂłownie zrobic wszystko ; zatrzec Âślady materialne , ukryĂŚ, podmieniĂŚ, sfaÂłszowaĂŚ sekcje zwÂłok, sfabrykowaĂŚ materiaÂły, ktĂłre z takÂą atencja polskie media analizuja.
Kto jest winien za ten stan rzeczy ? rz±d !!!! To nasza prokuratora stara³a sie, zeby sledztwo nie by³o prowadzone zgodnie z konwencja chicagowsk±, która UMO¯LIWI£A PRZEJÊCIE PRZEZ ROSJÊ NA JEJ WARUNKACH ¦LEDZTWA . prokuratora polska, ale nie polski rzad.

[moikrewni]

Funkcjonariusze Biura Ochrony RzÂądu tuÂż po katastrofie pod ...
... SmoleĂąskiem ochraniali ciaÂło prezydenta Lecha KaczyĂąskiego.


Ciekawe "?
4 godziny ciaÂło byÂło w dobrym stanie, a po tym ...
... - zmasakrowane ? Oj, z myÂśleniem u Was cieÂżko kolego. ProszĂŞ kupic dzisiejsza prase :

[moikrewni]

Miller ujawniÂł charakter najnowszych odczytĂłw z rejestratorĂłw Tu-154

Szef MSWiA Jerzy Miller powiedziaÂł, Âże analiza nagraĂą z rejestratorĂłw samolotu Tu-154M, ktĂłry rozbiÂł siĂŞ 10 kwietnia pod SmoleĂąskiem, jest zaawansowana. W opinii Millera odczytane w Polsce dodatkowe fragmenty sÂą Âśredniej rangi.


Miller, pytany w TOK FM, czy w tym, co odczytano w Polsce, jest coÂś rzeczywiÂście istotnego, "czy to sÂą tylko uzupeÂłnienia", odpowiedziaÂł: - To sÂą uzupeÂłnienia, ktĂłrych ranga jest jeszcze analizowana - czy to sÂą elementy takie, ktĂłre zmieniajÂą nasze podejÂście do przyczyn, czy nie. Raczej (sÂą) Âśredniej rangi.

Po raz kolejny powtórzy³, ¿e jest przeciwnikiem ujawniania zapisów rozmów z kabiny pilotów, je¿eli nie wnosi to niczego nowego do œledztwa. W jego ocenie rodziny ofiar katastrofy s¹ tym zmêczone. - Chcia³yby dowiedzieÌ siê, jaki jest werdykt, ale niekoniecznie ze wszystkimi szczegó³ami - powiedzia³ minister, który jednoczeœnie przewodniczy komisji badaj¹cej przyczyny katastrofy.


DodaÂł, Âże komisja praktycznie koĂączy prace nad dokumentami, ktĂłre byÂły dostĂŞpne w Polsce. - Mocno zaawansowana jest analiza tych nagraĂą, ktĂłre przywieÂźliÂśmy z rejestratorĂłw (...). Czekamy teraz na dokumenty, ktĂłre opisujÂą sytuacjĂŞ na lotnisku w SmoleĂąsku, bo to jest jeszcze ten obszar, ktĂłry wymaga przebadania, na ile miaÂł wpÂływ na przebieg wypadkĂłw, a ten obszar jest najmniej dla nas udokumentowany - powiedziaÂł szef MSWiA.

W ubiegÂłym tygodniu Miller spotkaÂł siĂŞ w Moskwie z rosyjskim ministrem transportu Igorem Lewitinem. W trakcie rozmĂłw - jak podano w oficjalnym komunikacie - "uzgodniono dalsze usprawnienie obiegu informacji zwiÂązanych z ustaleniem okolicznoÂści i przyczyn wypadku lotniczego".

Miller oceniÂł, Âże przekazanie Polsce dokumentĂłw przez stronĂŞ rosyjskÂą moÂże siĂŞ przedÂłuÂżyĂŚ ze wzglĂŞdu na skalĂŞ poÂżarĂłw, z ktĂłrymi obecnie walczÂą Rosjanie. - Pewne naturalne zamieszanie w administracji moÂże o kilka dni ten proces wydÂłuÂżyĂŚ - powiedziaÂł minister.

Do po³owy lipca polskim specjalistom uda³o siê odczytaÌ kilkanaœcie s³ów wiêcej z zapisów czarnych skrzynek prezydenckiego samolotu w porównaniu ze stenogramem przekazanym przez Rosjan i ujawnionym na pocz¹tku czerwca. Jak wówczas informowa³a Naczelna Prokuratura Wojskowa, ca³oœciowa opinia na temat badanych zapisów powinna trafiÌ do prokuratury jesieni¹, nie wczeœniej ni¿ 30 wrzeœnia.

[moikrewni]

Panie Miller co z REJESTRATORAMI LOTU???

Jeden silnik si enie rozpad³,a wiêc uleg³ awarii temu samolot wrêcz spada³ w ostatniej fazie lotu!Dlaczego wg.stenogramów samolot tr¹ci linie napiêcia na wys.300m??hm Panie Miller dlaczego ukrywacie rzeczywist¹ przyczyne tragedii czli awarie,b³¹d kontrolerów lub celowy zamach??